Po ostatnim naszym wystąpieniu w „PYTANIE NA ŚNIADANIE” miałyśmy bardzo dużo zapytań o PĄCZKI SOSNY, zatem specjalnie DLA Was ten filmik.
O pączkach drzew słyszałam już wielokrotnie, ale będąc ostatnio w Krośnie na kursie zielarz – fitoterapeuta po prostu się w nich zakochałam.
Pączki mają w sobie tzw. komórki merystematyczne, czyli komórki wzrostowe, a w nich całą gamę substancji aktywnych, jakie potrzebne są do powstania pięknego liścia lub kwiata.
PĄCZKI SOSNY super się sprawdzą u osób z problemami skórnymi głowy, wymagające pobudzenia ukrwienia skóry, u osób z niedoborem estrogenów, nadmiarem androgenów.
My testujemy pączki na słabe i wypadające włosy u naszych najbliższych.
NAPAR Z PĄCZKÓW SOSNY
➡ spryskujemy alkoholem 50% ŚWIEŻE PĄCZKI SOSNY
➡ 1 łyżka rozdrobnionych, roztartych świeżych PĄCZKÓW SOSNY
➡ 1 szklanka wrzątku
Odstawiamy na 20min.
Pączki wcieramy w skórę głowy i masujemy.
A naparem płuczemy włosy w ostatnim płukaniu.
Dajcie znać jakie Wy macie swoje sposoby na piękne i zdrowe włosy 🙂