Piękne, żółte i pierwsze właściwie kwiaty na krzewach wiosną to FORSYCJA.
Najpierw pojawiają się u niej kwiaty, a potem liście. Jest to idealna roślina dla wszystkich tych co zmagają się z cerą naczynkową.
Forsycja to źródło rutyny. Wykryta przez aptekarza Weis w 1842 r. , a do lecznictwa wprowadzona 100 lat później. Jest to pochodna kwercetyny, połączona z dwucukrem rutynozą. Wzmacnia i uszczelnia ściany naczyń krwionośnych, ale również jest świetnym antyoksydantem i hamuje czynność hialuronidazy, zatem spowalnia proces starzenia się skóry.
NALEWKA Z FORSYCJI
➡50 ml kwiatów forsycji
➡250 ml alkoholu 50%
Zalewamy na co najmniej 14 dni i pozostawiamy w ciemnym chłodnym miejscu. Im dłużej tym lepiej oczywiście 🙂
HERBATKA FORSYCJOWA
➡1 łyżka kwiatów forsycji
➡ spryskać alkoholem 40-50%
➡1 szklanka gorącej wody
Parzyć pod przykryciem ok. 30 – 40 minut, przecedzić i delektować się 🙂
Super przepis 🙂
Pozdrawiam
Fajny przepis na nalewkę, z chęcią muszę go wypróbować.
i koniecznie daj znać jak wyszła 🙂